Macie chęć na trochę więcej plastycznych wyzwań?
Zachęcamy Was do kolejnych prac z masą solną!
Kolejna, świetna propozycja od Pani Renaty Znyk!
„Znacie już przepis na masę solną. Przedstawiam kolejne moje propozycje z tej masy. Tym razem użyłam wyłącznie naturalnej (bez dodatków), która po wypaleniu w piekarniku ma ładny ,,chlebowy” kolor i zapach. Do dekorowania wykorzystałam makaron, muszelki, szyszkę, orzeszki pistacjowe, gałązkę i żołędzie. Podpowiadam:
- jeśli chcecie prace wypiec, musicie użyć elementów wysuszonych (dotyczy żołędzi, gałązek) – dzięki temu podczas pieczenia nie odkleją się
- nie można używać plastikowych dodatków – chyba, że zostawimy do naturalnego wyschnięcia
- można użyć kamyczków, łupin orzecha włoskiego, wysuszonych: pestek dyni, owoców jarzębiny, dzikiej róży.”