Potrzebne materiały: kolorowe kartki papieru i jedna jak największa – formatu: A2 lub A1 (jeśli nie mamy takiej, to możemy skleić ze sobą mniejsze), kredki, mazaki, klej, nożyczki.
Od czego zaczniemy? Najpierw….
- Szukamy zdjęć swoich rodziców, dziadków, pradziadków, cioć, wujków, itd.
- Wzorując się zdjęciami – rysujemy portrety poszczególnych członków rodziny i koniecznie swój, oddając jak najwierniej cechy charakterystyczne (kształt twarzy, oczu, ust, nosa, kolor oczu, włosów, itp.).
- Pod obrazkiem umieszczamy podpis – imię i nazwisko portretowanego.
- Wymyślamy element, na który przykleimy każdy portret. Moje propozycje przedstawiam na zdjęciach: nr 1, 2, 3, 4, 5, 6.
- Na dużej kartce, w dolnej części rysujemy krótki pień drzewa.
- Powyżej pnia rozkładamy narysowane portrety (jeśli kogoś nam brakuje zostawiamy wolne miejsce) – rozpoczynając od siebie, aż do najstarszych członków naszej sagi. Łączymy w pary: mamę i tatę, babcie i dziadków, pradziadków i prababcie. Dołączamy rodzeństwo (jeśli mamy), ciocie, wujków.
- Dorysowujemy gałęzie- najpierw grubsze (przy najmłodszych) członkach rodziny), następnie chudsze.
- Aby nasze drzewo wyglądało realistycznie, możemy dorysować liście (proponuję technikę quillingu – zdjęcie nr 7)